czwartek, 31 lipca 2014

Ostatnie wakacje

I stało się! Od ponad miesiąca jesteśmy z Doktorem oficjalnie lekarzami. Nie ukrywam, że było ciężko, a 6 rok dał nam nieźle w kość. Ale było warto się spiąć, zmobilizować do nauki, bo tym oto sposobem korzystamy z wakacji dłużej niż nasi koledzy, którzy obijali się w ciągu roku, a teraz muszą nadrabiać zaległości i zdawać egzaminy, które im pozostały do osiągnięcia wymarzonego tytułu.

Wakacje upływają sielsko-anielsko. Spanie do południa, nadrabianie zaległości towarzyskich, spotkania z przyjaciółmi, dla których nie było czasu przez wkuwanie wytycznych RKO. Kino, koncerty, wycieczki. Korzystamy na maxa, gdyż to nasze ostatnie wakacje. Perspektywa dwudziestu kilku dni urlopu jest przytłaczająca. My i tak mieliśmy przedłużoną młodość jako studenci, ponieważ studia medyczne trwają nie jak większość innych kierunków 5 lat, a aż 6. Moje przyjaciółki już od roku pracują albo co gorsza wspierają rzesze bezrobotnych, przeglądając codziennie ogłoszenia w poszukiwaniu wymarzonej pracy i rozsyłając CV. Podobno lekarzom bezrobocie nie grozi. Nie byłabym tego taka pewna. Owszem, na izbie czy na karetkach pewnie przyjmą i bez specjalizacji, ale nie widzę siebie - eterycznej szczupłej osóbki, która dojeżdża na miejsce masakry wypadku samochodowego i musi szybko udzielić pomocy rosłym mężczyznom. Nie do wszystkich zawodów człowiek jest stworzony, dlatego medycyna daje ten przeogromny wybór późniejszej drogi kształcenia się. Wydaje mi się, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Druga strona medalu głosi, że co z tego, iż znajdzie, jak nie będzie wolnych miejsc specjalizacyjnych. Wtedy pozostaje darmowy wolontariat, ale czyż każdy z nas nie marzy o usamodzielnieniu się po tylu latach i nie proszeniu rodziców o kolejne wsparcie finansowe?

Staram się nie myśleć i nie stresować zbliżającą przyszłością, pracą, wrześniowym LEKiem. Teraz rozpoczynam pakowanie na kolejny wyjazd. W końcu to ostatnie wakacje, a na stresowanie przyjdzie jeszcze czas :)

Photo credit: ROSS HONG KONG / Foter / Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-NC-SA 2.0)